W czasach, gdy stres stał się nieodłącznym elementem codzienności, przestaliśmy uważać go za wroga, a zaczęliśmy się z nim oswajać na dobre. O ile nagromadzone napięcia czy przemęczenie odczuwane raz na jakiś czas nie są groźne o tyle permanentne przeciążanie układu nerwowego może poskutkować jego kompletnym wyczerpaniem. Jakie są tego oznaki i jak się przed nimi ustrzec?
Zaburzenia produkcji kortyzolu
Wyczerpanie nerwowe to problem, z którym borykają się coraz młodsi ludzie, żyjący w pędzie, stresie i poczuciu presji. W wyniku ciągłego napięcia, organizm zaczyna wytwarzać hormon nadnerczy, kortyzol, którego poziom reguluje wiele procesów w organizmie. Kiedy jesteśmy zdrowi, gruczoły nadnerczy podnoszą poziom kortyzolu rano, co pomaga nam się obudzić, a obniżają go wieczorem, by umożliwić nam zaśnięcie. Jeśli jednak ten rytm ulega zaburzeniu, czyli wtedy gdy odczuwamy stres, nasz mózg rejestruje sytuacje stresową jako zagrożenie, zarówno emocjonalne, psychiczne, jak i fizyczne. Co to oznacza? Jeśli to nie incydent, a sytuacja się powtarza, nadnercza produkują coraz więcej kortyzolu, którego w końcu zaczyna brakować.
Jego stały wysoki poziom w organizmie poskutkuje z kolei pojawieniem się zmęczenia i braku energii. A to dopiero początek długiej listy konsekwencji dla naszego zdrowia.
Problemy ze snem
Zmęczenie zaczyna być coraz większe, trudniej nam zasnąć, wybudzamy się w nocy, nasz sen jest efektywny, a my nie czujemy się wypoczęci. W pewnym momencie możemy mieć nawet wrażenie, że wcale nie śpimy będąc zmęczeni tak samo, jak bez zmrużenia oka przez całą noc! Kiedy wstajesz odczuwasz zmęczenie, a przyrost energii pojawia się przed pójściem spać? To właśnie jeden z popularniejszych objawów przeciążenia nadnerczy stresem.
Warto zaznaczyć, że zarówno zbyt niski, jak i zbyt wysoki poziom kortyzolu w organizmie jest niekorzystny dla jego prawidłowego funkcjonowania. Niski poziom może powodować szybkie męczenie się i poczucie osłabienia. Natomiast zbyt wysoki poskutkuje bezsennością, ale także… zespołem jelita drażliwego! Niektóre osoby doświadczają niskiego poziomu hormonu w ciągu dnia i wysokiego w nocy, przez co w nocy nie mogą zasnąć, a w ciągu dnia nie są w stanie normalnie prosperować.
Charakterystycznymi symptomami wyczerpania nerwowego są:
– szybkie męczenie się,
– niezdolność skupienia uwagi,
– wahania nastroju,
– większa drażliwość,
– przewlekłe bóle głowy i mięśni,
– problemy żołądkowe.
Dłuższa ekspozycja na stres ma lawinowe skutki dla naszego zdrowia i może powodować w kolejnych etapach:
– bezsenność i zaburzenia snu,
– zaburzenia lękowe,
– depresję.
Leczenie wyczerpania nerwowego
By pozbyć się przykrych dolegliwości związanych z wyczerpaniem nerwowym, w pierwszej kolejności powinniśmy wyeliminować silne stresory, które do niego doprowadziły. Zmiana stylu życia na spokojniejszy, uporządkowanie obowiązków domowych i zawodowych w dłuższej perspektywie powinny przywrócić organizm do równowagi. Nie oznacza to jednak, że nie powinniśmy zająć się swoim zdrowiem doraźnie. Należy przemyśleć przede wszystkim kwestię wypoczynku w ciągu dnia i snu, które wspomogą układ nerwowy w szybszej regeneracji.
W tym celu powinniśmy:
– ustalić stałe pory kładzenia się spać i wstawania, nawet jeśli na początku oznacza to długie przewracanie się z boku na bok,
– zmienić zwykłą kołdrę na kołdrę obciążeniową, sensoryczną,
– pozbyć się urządzeń elektronicznych z sypialni,
– wprowadzić rytuały wyciszania i unikania bodźców minimum 1 godzinę przed snem.
Poza tym kluczowa jest także odpowiednia suplementacja oraz dieta. Warto wzbogacić jadłospis o produkty bogate w witaminy z grupy B, których brak może powodować szybkie męczenie się, bezsenność, nerwowość i depresję. Witaminy z grupy B są także kluczowe dla prawidłowego metabolizmu hormonu nadnerczy i węglowodanów. Wskazane jest także ograniczenie spożywanego cukru oraz kofeiny, które powinniśmy zastąpić orzechami, ziarnami i owocami.