Zwierzęta i rośliny, a nasze samopoczucie - Kołdry obciążeniowe - Gravity Blankets Polska

Zwierzęta i rośliny, a nasze samopoczucie

Zwierzeta i rosliny a nasze samopoczucie

Czy nam sią to podoba czy nie, jesteśmy częścią natury. Dawniej przyroda była wokół nas każdego dnia i przez cały rok. Wszędzie wkoło dostrzec można było bogatą roślinność i liczne zwierzęta, choć większość z nich pomagała na roli bądź służyła za pożywienie. Dziś wielu ludzi żyje w dużych miastach, w których odczuwa się raczej niedobór roślinności, a kontakt ze zwierzętami ogranicza się do przepędzania gołębi z balkonu. Wielogodzinna praca w biurze czy na hali produkcyjnej także odcina nas od świata przyrody. A przecież regularny kontakt z florą i fauną to taka darmowa terapia i lek na wiele dolegliwości. Przyjrzyjmy się, jak to działa.

Jaki wpływ na nasze samopoczucie wywierają zwierzęta?

Dziś chyba nikt już nie zaprzęga wołu do pługa, a nawet krowę, świnię czy kozę trudno jest znaleźć w większości wsi. Wielu z nas stawia na kota czy psa, świnkę morską, papugę lub rybki. Są to zwierzęta, które trzymamy raczej dla przyjemności, a nie zysku, pożywienia, czy ze względu na ich pracę. Posiadanie zwierząt dla przyjemności jest już stwierdzeniem, że wpływają one korzystnie na nasze samopoczucie. I choć nieraz narzekamy, że psa trzeba wyprowadzić na siku nawet w deszcz lub mróz, a kuwetę kota czy klatkę papugi trzeba regularnie czyścić, to jest to motywacja do działania i ruchu.

Jest to jednak konieczność, tak samo, jak konieczność pójścia po coś do sklepu też stanowi motywację do ruchu. Korzyści dla zdrowia i samopoczucia związanych z towarzystwem zwierzaka jest znacznie więcej. Zacznijmy od tego, że już na sam widok słodkiego pieska czy kotka nasz organizm zaczyna wydzielać oksytocynę. Hormon ten pomaga nam budować więź ze zwierzakiem i budzi w nas odruchy opiekuńcze. Poprzez opiekę nad słabszymi uczymy się empatii i opanowania. Jest to dobry sposób, aby kształtować cierpliwość i poczucie odpowiedzialności już u dzieci.

Zwierzęta redukują stres i wspierają układ odpornościowy

Towarzystwo kudłacza redukuje napięcie i zdenerwowanie. Liczne badania udowodniły, że głaskanie psiej głowy i wsłuchiwanie się w mruczenie kota pomagają nam się wyciszyć. Samo wpatrywanie się w pływające w akwarium rybki pozwala nam się uspokoić i zredukować stres. Kontakt ze zwierzętami obniża ciśnienie i nie raz prowadzi do zmniejszenia ilości przyjmowanych tabletek. Ich obecność wokół nas zmniejsza uczucie niepokoju, często też łagodzi przebieg depresji i wspiera proces leczenia. Ze względu na swą wierność i bezkonfliktowość zwierzęta są też dobre na samotność. Czasami są jedynym sposobem na poradzenie sobie z nią.

Posiadacze zwierząt (w szczególności psów) mają zapewnione więcej spacerów, ruchu i świeżego powietrza. Pozytywny wpływ tych czynników na nasze zdrowie jest oczywisty. Na tym jednak nie koniec dobrych wiadomości. Dzieci wychowywane wśród zwierząt mają sprawniejszy układ odpornościowy, a jeżeli dziecko miało kontakt ze zwierzętami przed ukończeniem szóstego miesiąca życia, prawdopodobieństwo wystąpienia u niego w późniejszych latach alergii, uczuleń i astmy jest zdecydowanie mniejsze lub znikome.

Jaki wpływ na nasze samopoczucie wywierają rośliny?

I znów wracamy do miasta, które jest pełne szarego betonu i budynków wykonanych z materiałów budowlanych, z których spora część wywiera niekorzystny wpływ na nasze zdrowie. Mieszkańcy miast mają utrudniony kontakt z zielenią roślinności, w wyniku czego chętnie sięgają po rośliny doniczkowe, aby choć trochę uzupełnić ten deficyt. Dbając o rośliny w domu podejmujemy pewien wysiłek. Nie jest on może wielki ale i tak wpływa pozytywnie na naszą kondycję. Rośliny wymagają regularnego dbania o nie. Podobnie więc do zwierząt uczą nas troski i odpowiedzialności.

Czynności związane z pielęgnacją roślin redukują stres i agresję. Widok zieleni działa uspokajająco i prowadzi do obniżenia ciśnienia krwi. Wielu ludzi mając wolny czas, chętnie wybiera się do lasu, w góry albo nad jezioro. Ciągnie nas do natury, mimo wszystko chcemy być blisko niej. Las, większość kwiatów, a także niektóre zioła wydzielają specyficzny zapach, który dobrze nam się kojarzy. Ich uspokajające działanie pomaga łagodzić stany lękowe, a nawet pozbyć się bólu głowy. Kilka głębokich wdechów w środku lasu to taka aromaterapia – za darmo i w zupełnie naturalny sposób.

Rośliny poprawiają jakość powietrza i oczyszczają je z toksyn

Rośliny w zauważalny sposób poprawiają jakość powietrza, którym oddychamy. Obecność roślin doniczkowych w pomieszczeniach mieszkalnych, biurach i klasach szkolnych zmniejsza częstotliwość występowania bólów głowy i chorób gardła mi.in dzięki zwiększeniu wilgotności powietrza. Jest ona często obniżona w wyniku zastosowanych materiałów budowlanych, a także z powodu pracy dużej ilości urządzeń elektrycznych i biurowych np. drukarek. Powietrze jest nawilżane poprzez odparowywanie wody z nadziemnych części roślin, zatem rośliny o dużej powierzchni liści lepiej będą wywiązywały się z tego zadania.

Przy okazji nawilżania powietrza transpirowana para może zawierać substancje wyciszające rozwój drobnoustrojów. Rośliny oczyszczają powietrze także ze szkodliwych związków oraz toksycznych zanieczyszczeń, których źródłem są elementy wykończenia wnętrz takie jak farby i lakiery, sprzęt biurowy oraz my sami. W pomieszczeniach ze zbyt suchym i niezdrowym powietrzem często występują dolegliwości w postaci: nudności, zawrotów i bólu głowy, podrażnienia błon śluzowych, a nawet astmy, trudności z oddychaniem czy zaburzeń układu nerwowego. Dlatego warto otoczyć się roślinnością dla własnego zdrowia.

    0
    Koszyk
    Opróżnij koszykTwój koszyk jest pusty!

    Dodaj swoje ulubione produkty do koszyka.

    Kontynuuj zakupy
      Oblicz koszt dostawy