Nasza Kancelaria wielokrotnie miała już okazję wspierać klientów w sprawach frankowych dotyczących umów kredytu zawartych z Bankiem BPH. Tym razem korzystny wyrok udało się nam uzyskać przed Sądem Okręgowym w Płocku. Wyjaśniamy, czego dotyczyła sprawa i jakie podstawy legły u podstaw orzeczenia.
Do naszej Kancelarii zgłosili się Klienci z prośbą o analizę umowy kredytu frankowego. Przekazali, że w dniu 2008 roku złożyli wniosek w GE MONEY BANK SA o udzielenie kredytu hipotecznego w kwocie 35 000 złotych na cel związany z budową domu. Wniosek dotyczył kredytu udzielonego w CHF, a okres kredytowania wskazano na 240 miesięcy.
W sprawie doszło do licznych naruszeń. Postanowienia umowy nie były negocjowane, a konsumentom nie zaoferowano faktycznie możliwości zawarcia umowy kredytu złotowego. Przedstawiciel banku nie objaśnił mechanizmu denominacji kredytu ani ustalenia kursu waluty dla potrzeb spłaty rat. Nie było też możliwości negocjowania postanowień umowy.
Kredytobiorcy wybrali ofertę BPH w związku z jej zarekomendowaniem przez doradcę kredytowego, przy czym nie posiadali zdolności kredytowej do uzyskania kredytu w PLN. Została ona przedstawiona jako najkorzystniejsza. Kredytobiorcy kierowali się przesłanką niskiej raty. Konsumentom nie przedstawiono szczegółowej symulacji obrazującej wpływ kursu waluty na wysokość rat, zapewniając o stabilności waluty i korzystnych warunkach oferowanej umowy.
W dniu wypłaty saldo miało być wyrażone w walucie, do której indeksowany był kredyt, według kursu kupna tej waluty podanego w Tabeli kursów kupna/sprzedaży dla kredytów hipotecznych udzielanych przez GE MONEY BANK SA. Następnie saldo walutowe przeliczane było dziennie na złotówki według kursu sprzedaży waluty do której indeksowany był kredyt, podanego w Tabeli.
Ocena sprawy doprowadziła nas do uznania, że zasadne jest skierowanie pozwu do sądu.
Nasze argumenty świadczące o abuzywności postanowień umowy potwierdził sąd.
Podkreślił, że powodom nie przedstawiono w sposób rzetelny informacji pozwalających podjąć w pełni świadomą decyzję co do wyboru określonego produktu kredytowego, w kontekście możliwości racjonalnego rozważenia ryzyka zmiany kursu franka szwajcarskiego w okresie związania umową kredytu. Bank utrzymywał, że frank szwajcarski jest walutą bezpieczną i stabilną, przez co kredyt w tej walucie został przedstawiony jako korzystniejszy. W całym okresie kredytowania powodowie ponosili pełne ryzyko związane ze zmianami wartości franka szwajcarskiego w stosunku do złotówki.
W niniejszej sprawie bank zastosował w umowie postanowienia, których treść została uznana jako niedozwolona. Dotyczy to w szczególności klauzul, zgodnie z którymi rozliczenie każdej wpłaty miało następować według kursu sprzedaży waluty, do której jest indeksowany kredyt, podanego w Tabeli kursów. Takie zapisy zostały uznane za niedozwolone, a ich zastosowanie skutkowało nieważnością całej umowy.
W tych okolicznościach orzeczenie nie mogło być inne.
24 maja 2024 roku w sprawie frankowej o sygn. akt I C 345/24 Sąd Okręgowy w Płocku, Wydział I Cywilny, w składzie, którego przewodniczącym był sędzia Radosław Jeznach, ustalił, że umowa kredytu z dnia 11 lipca 2008 roku zawarta pomiędzy kredytobiorcami a GE MONEY BANK S.A. (czyli poprzednikiem prawnym pozwanego) jest nieważna.
Na tej podstawie zasądził od pozwanego na rzecz powodów łącznie kwotę 85 793,22 złotych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie i przyznał 6434 złote tytułem zwrotu kosztów procesu.
W ten sposób nasi Klienci zakończyli długą batalię z bankiem i mogą się cieszyć z korzystnego dla nich orzeczenia. Jeśli bank zdecyduje się na złożenie apelacji, będziemy dalej wspierać kredytobiorców i walczyć o utrzymanie wyroku w mocy.